Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział jak będzie wyglądać moje życie…zaśmiałabym się. Nasze plany i nadzieje nijak mają się do tego, co na nas czeka. Czy jestem szczęśliwa? Mam dwie córeczki, wymarzoną pracę, najbliższą rodzinę obok…jednak, doskwiera mi samotność.
Bliskość drugiej osoby, wzajemne wspieranie się, rozmowy o wszystkim i o niczym…partnerstwo, szacunek…motywacja, pozytywna energia…ciepło, spokój, miłość…czy Tobie też tego brakuje?